Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Mountventoux z miasteczka Kowary. Mam przejechane 38469.33 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 401673 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Mountventoux.bikestats.pl

Czasówka Szybowcowa

Sobota, 7 czerwca 2014 · dodano: 07.06.2014 | Komentarze 19

Dziś przyszło mi się zmierzyć pierwszy i ostatni raz z czasówką szybowcową. Tak jak Radków ta impreza w przyszłym roku znika jak dla mnie. Pogoda jak przystało na czerwiec upalna - 29 stopni w cieniu. Jeszcze wczoraj miałem nie startować bo przerzutka mi padła ale z pomocą przyszedł Pan Andrzej i w samą porę zdążyłem. Start miałem o 16:02. Zdecydowanie to nie był mój dzień. Ruszyłem i od razu ostro pod górę. Po przejechaniu 300m miałem już dosyć. Nogi jak z kamienia. Po 9'13" jestem na szczycie.Wynik jest z pewnością do poprawienia. Z taką dyspozycją muszę być zadowolony. Teraz pora przygotowywać się na główny cel jaki jest w tym miesiącu czyli Kellys Rampusak:)





Komentarze
krzywy
| 19:01 piątek, 13 czerwca 2014 | linkuj Np stąd: http://www.dzkol.eu/ (jest i Świerzawa) a osobiście polecam bikecalendar.pl oraz google co jest najprostszą metodą lokalizacji wyścigów. Poza tym mozesz wejsc np do mnie i looknac gdzie startowałem w ostatnich 3 latach (odpowiednie zakładki u góry)-wyscigi raczej nie znikają z terminarza.
zorro
| 16:34 piątek, 13 czerwca 2014 | linkuj A bardzo dziękuję i gratuluję 2-go miejsca! Skąd bierzecie w ogóle terminarz zawodów szosowych? Paweł wyczaił jakiś wyścig w Świerzawie i gdybym wiedział o nim wcześniej to może by się udało w nim wystartować. Macie jakiegoś linka o zawodach w Świerzawie w tą niedzielę?
krzywy
| 15:39 piątek, 13 czerwca 2014 | linkuj Specjalnie dla zorraka wyniki z czasówki szybowcowej pod tym linkiem:
http://www.dzkol.eu/dok/func-download/174/chk,9b3dc8c6feaf52cbe382a5eb85cc56e3/no_html,1/
zorro
| 20:26 niedziela, 8 czerwca 2014 | linkuj A bo poczułem, że muszę tu zrobić porządek ;-) ale teraz jestem już po wieczornym rowerku i mi przeszło...
Mountventoux
| 19:53 niedziela, 8 czerwca 2014 | linkuj Panowie tak jak napisałem to była moja ostatnia rywalizacja w tej czasówce i na tym temat należy zakończyć:)
krzywy
| 18:42 niedziela, 8 czerwca 2014 | linkuj W takim razie czekamy na wypowiedź Pawła, i zobaczymy co ma do powiedzenia w tym temacie. Zorrak, my się nie kłócimy tylko tak jak wspomniałeś wymieniamy poglądy:), a ty jesteś jednym z uczestników dyskusji także spokojnie:)
zorro
| 18:14 niedziela, 8 czerwca 2014 | linkuj Ja tylko podałem swoją WŁASNĄ opinię w tym temacie. Nie pisałem, że Wy też tak musicie myśleć ;-) Na tym polega wymiana poglądów, żeby znać czyjeś poglądy, a nie na tym, żeby każdym zdaniem zmuszać innych do przyjęcia swojego. Tylko mnie zastanawia czy taka opłata startowa dla 3km też czasem nie zamywa istoty samych zawodów, więc nic śmiesznego w tej dyskusji nie widzę. Oczywiście też nie uważam, że głupio postąpiliście płacąc tyle. Każdy ma wolną wolę i płaci za co chce :-) na szczęście. Jakbym był nastawiony na wygranie pucharu tych czasówek i wiem, że byłaby szansa, to pewnie bym płacił, ale w mojej obecnej sytuacji to byłoby przepłacenie. A dyskusja jest śmieszna tylko w tym względzie, że kłócicie się o to co Pawła zaskoczyło, zamiast poczekać na jego własną wypowiedź ;-)
birdas
| 17:10 niedziela, 8 czerwca 2014 | linkuj Nie jeździmy dla pakietów startowych bo takich nigdzie nie ma. Napisałem o nich sarkastycznie i po części chcąc poznać uzasadnienie tak wysokiej opłaty startowej za te 3 km. Rozumiem aspekt rywalizacji itp. bo też się poświęcam jeżdżąc na maratony np. do Wrocławia żeby popedałować po asfaltach lub w najlepszym wypadku bo łąkach i polach podczas gdy mógłbym pojeździć (w tym czasie) w naszych pięknych górach.
krzywy
| 16:55 niedziela, 8 czerwca 2014 | linkuj Cena go nie mogła zaskoczyć bo co roku płacimy tyle samo więc nadal nie rozumie zaskoczenia. Jak masz licencje to oczywiście zapłacisz mniej także jedynie tu jest różnica. Mówiąc za siebie - płacę 40 zł za start bo chcę sobie rywalizować z innymi i tyle w temacie. Nie podoba sie cena 40 zł to nie startuje, a jak interesują mnie przede wszystkim pakiety startowe to dupa nie kolarz:) W ogóle ta dyskusja jest śmieszna bo zamywa nam istote samych zawodów. Flanelos, twoje przesłanie jest w pełni zrozumiałe.
birdas
| 16:41 niedziela, 8 czerwca 2014 | linkuj Może właśnie Pawła zaskoczyła ta opłata startowa ? Bądź co bądź póki są chętni to i będzie "dojenie" bo czemu nie ? Chyba też ciężko się doszukiwać jakiegoś sensownego uzasadnienia takich kosztów startu. Ale to pojęcie względne i oczywiście nikt nikogo nie zmusza więc każdy ma wybór. Niekoniecznie trzeba też przeliczać cenę km, czy koszt każdej minuty jazdy. Po prostu trzeba sobie uzmysłowić, że płacimy za produkt. Jeśli produkt jest wart swojej ceny to jest ok ... .
Flanelos
| 16:13 niedziela, 8 czerwca 2014 | linkuj Mnie tylko zastanawia wyp. Zorro co do przeliczania opłaty startowej na dystans zawodów...Może się nie znam i nie powinienem wypowiadać bo jeszcze nie startowałem ale to wg. mnie tak jak w przypadku biletów na koncerty...Nie płaci się za długość koncertu tylko za możliwość uczestnictwa w nim...Np idąc na Slayera albo jakiś koncert Blackmetalowy wiemy, że to będzie krótkie i treściwe bo tak ma być. Tak samo Macie w tej czasówce - te trzy km w upale to taki Reign In Blood Slayera. Płyta półgodzinna ale wybitna i dla koneserów. Taka miała być by spełnić swe zadanie. A cena jej w sklepie taka sama jak tych z 79 min materiałem muzycznym...
Mam nadzieję, że przykład zrozumiały...Chciałem bardziej treściwy komentarz ale nie wyszło...
krzywy
| 15:34 niedziela, 8 czerwca 2014 | linkuj Panowie, nikt nikogo nie zmusza do startu:) Nie chcesz, nie podoba sie opłata to nie startujesz i koniec tematu. Paweł nie startuje pierwszy raz w tym cyklu wiec nie wiem co go zaskoczyło tym razem bo mnie kompletnie nic także... Wiem na pewno jedno, jeśli załapiesz się w pierwszej trójce a nawet 5-tce to nagrody dają fajne (akurat trzy razy miałem okazje sie przekonać). Faktem jednak jest, że w tej cenie powinien być chociaż poczęstunek skromny, woda itp a tak pozostaje niedosyt. Przykładem mogą być wyścigi w Czechach-wszystko ze startu wspólnego, tanie i super pakiety. Osobiście nie mam nic do tych naszych regionalnych czasówek. Na koniec jeszcze jedna sprawa: we wrześniu odbywają się Górskie Mistrzostwa Polski Masters w Podgórzynie. Opłata taka sama, i zero pakietu, ale możliwość ścigania się ze startu wspólnego po naszych pięknych terenach z bardzo silną konkurencją dodaje niesamowitego smaczku więc ten fakt powinien być dla szanującego się kolarza wystarczającą motywacją do startu.
birdas
| 15:10 niedziela, 8 czerwca 2014 | linkuj Nie wiemy co było w pakiecie startowym ... może warto było ;)
zorro
| 12:53 niedziela, 8 czerwca 2014 | linkuj Ja bym nie dał 40zł za 3km. Na maratonach MTB nigdy nie jechałem dystansu MINI, bo te 20-35km już jest dla mnie za mało jak na 50-60zł opłaty startowej.
birdas
| 11:44 niedziela, 8 czerwca 2014 | linkuj Kurka ... 4 dychy za "coś" takiego ? Rozumiem, że w pakiecie startowym był bidon, koszulka, jakieś izotoniki, suplementy diety i wejściówka do term ? ;)
Mountventoux
| 11:24 niedziela, 8 czerwca 2014 | linkuj Wyszło 13,5 zł za kilometr:) Nie pamiętam żebym tyle płacił nawet na autostradzie:)
andrzejrangl
| 08:09 niedziela, 8 czerwca 2014 | linkuj Dobrze jest.Czasem i na takich zawodach należy wystartować. Głowa do góry.
zorro
| 23:57 sobota, 7 czerwca 2014 | linkuj No nie chwalą się wynikami coś za bardzo :-)
birdas
| 20:34 sobota, 7 czerwca 2014 | linkuj Są w necie wyniki całości ? - mam wrażenie, że org nie sprostał wyzwaniu i o ile info o starcie gdzieś tam było, o tyle wyników nie znalazłem. :(
Jakie były koszty tych kilku km (czy minut jak kto woli) "przyjemności" ? :)
Z opisu nie wynika dlaczego "jest to ostatni raz" ?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa edyni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]