Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Mountventoux z miasteczka Kowary. Mam przejechane 38469.33 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 401673 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Mountventoux.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2014

Dystans całkowity:184.15 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:09:43
Średnia prędkość:18.95 km/h
Maksymalna prędkość:45.00 km/h
Suma podjazdów:1599 m
Maks. tętno maksymalne:182 (89 %)
Maks. tętno średnie:168 (82 %)
Suma kalorii:5761 kcal
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:30.69 km i 1h 37m
Więcej statystyk
  • DST 12.00km
  • Czas 01:13
  • VAVG 6:05min/km
  • Aktywność Bieganie

Wielka pętla Jedlinkowa

Poniedziałek, 13 stycznia 2014 · dodano: 13.01.2014 | Komentarze 0




  • DST 10.50km
  • Czas 01:08
  • VAVG 6:28min/km
  • VMAX 4:36min/km
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 182 ( 89%)
  • HRavg 168 ( 82%)
  • Kalorie 998kcal
  • Podjazdy 285m
  • Aktywność Bieganie

Kowary - Krzaczyna - Kzalnica - Kowary i awaria...

Środa, 8 stycznia 2014 · dodano: 08.01.2014 | Komentarze 1

Za oknem piękna wiosenna pogoda a ja nie mogę wyjść na rower:( Niestety szlak trafił cały napęd i zmuszony jestem zrobić dłuższą przerwę od roweru. Pozostaje mi tylko założyć buty do biegania i ruszy na szlak. Dziś postanowiłem przebiec trasę która robi moja ukochana druga połowa i żeby było ciekawie pobiegłem sobie na jej czas. I jak wróciłem muszę stwierdzić że mam bardzo dobrą żonę aż strach pomyśleć jaka będzie dobra jak wsiądzie na rower i będzie najlepszą kowarzanką na Okraj w sierpniu:)




  • DST 10.50km
  • Czas 01:20
  • VAVG 7:37min/km
  • VMAX 5:04min/km
  • Temperatura -2.0°C
  • HRmax 173 ( 84%)
  • HRavg 152 ( 74%)
  • Kalorie 1016kcal
  • Aktywność Bieganie

Kowary - Krzaczyna - Kzalnica - Kowary

Poniedziałek, 6 stycznia 2014 · dodano: 06.01.2014 | Komentarze 0

Po dniu przerwy dziś miał ponownie być rower ale po nocnych opadach i przed południem bardzo śliskiej drodze postanowiłem dziś pobiegać sobie po lasach:) Jakby nie było to zawsze jakieś przygotowanie do marcowego biegu w sobótce:) A waga jak stoi tak stoi:) Chyba za dużo jem. Jednak bochenek chleba dziennie to trochę za dużo:)




  • DST 49.70km
  • Czas 01:58
  • VAVG 25.27km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 182 ( 89%)
  • HRavg 132 ( 64%)
  • Kalorie 1260kcal
  • Podjazdy 438m
  • Sprzęt Giant TCR COMPOSITE 2 COMPACT 2011
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

I jeszcze raz ...

Sobota, 4 stycznia 2014 · dodano: 04.01.2014 | Komentarze 0

I jeszcze jeden raz Andrzej namówił mnie na tą samą pętle. I jak się potem okazało to w zupełności wystarczyło. Śniadanie było jak na lekarstwo i przy końcu zaczęło mi brakować prądu. Bądź co bądź wycieczka zaliczona. Jutro dzień przerwy bo robota czeka:(




  • DST 49.70km
  • Czas 01:58
  • VAVG 25.27km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 1217kcal
  • Podjazdy 438m
  • Sprzęt Giant TCR COMPOSITE 2 COMPACT 2011
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powtórka z rozrywki czyli nasze niziny

Piątek, 3 stycznia 2014 · dodano: 03.01.2014 | Komentarze 0

Dziś ponownie wybrałem się z Andrzejem dookoła komina. Niestety przyszło nam w dalszym ciągu kręcić się po nizinach bo wyżej jest bardzo niebezpiecznie a upadek w tym okresie nie wchodzi w rachubę. Pojechaliśmy sobie na Wojanów i dalej na Komarno i tam zamknęliśmy pętle przez Janowice i Wojanów. Jak na początek stycznia pogoda bardzo dopisuje jedynie czego mi brakuje to gór. Ale jeszcze kilka miesięcy i one też będą:) Póki co zapisałem się na półmaraton Ślężański, który w ubiegłym roku bardzo mi się spodobał. Zawsze to jakaś odskocznia od roweru. 
GPSies - premiera




  • DST 51.75km
  • Czas 02:06
  • VAVG 24.64km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • HRmax 167 ( 81%)
  • HRavg 132 ( 64%)
  • Kalorie 1270kcal
  • Podjazdy 438m
  • Sprzęt Giant TCR COMPOSITE 2 COMPACT 2011
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Premiera w Nowym Roku 2014

Czwartek, 2 stycznia 2014 · dodano: 02.01.2014 | Komentarze 0

Nowy Rok nastąpił więc pora zaczynać sezon. Pogoda na tyle była łaskawa że postanowiłem pierwszy raz pokręcić. Ugadałem się z Andrzejem i pojechaliśmy na nasze równiny. Tempo było bardzo spokojne i mogliśmy cieszyć się z jazdy. Z Kowar pojechaliśmy sobie w kierunku Wojanowa a następnie plan był taki żeby przez Jasiową Dolinę dostać się do Maciejowej. Niestety musieliśmy się wracać bo w Jasiowej Dolinie droga się skończyła:( Potem to już bez historii przez Komarno a potem przez Janowice Wielkie dostaliśmy się z powrotem do Wojanowa. Stąd obraliśmy kierunek na Kowary. Jak na pierwszy raz to bardzo się fajnie jechało. Jedynie moja waga pozostawia wiele do życzenia ale jak bedzie dalej taka zima to z wielkim optymizmem mogę patrzyć na ten rok:).
GPSies - premiera