Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Mountventoux z miasteczka Kowary. Mam przejechane 38469.33 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 401673 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Mountventoux.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2014

Dystans całkowity:725.25 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:26:43
Średnia prędkość:27.15 km/h
Maksymalna prędkość:69.15 km/h
Suma podjazdów:10843 m
Maks. tętno maksymalne:196 (96 %)
Maks. tętno średnie:171 (83 %)
Suma kalorii:15023 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:51.80 km i 1h 54m
Więcej statystyk
  • DST 77.00km
  • Czas 02:34
  • VAVG 30.00km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • HRmax 192 ( 94%)
  • HRavg 155 ( 75%)
  • Kalorie 1912kcal
  • Podjazdy 1026m
  • Sprzęt Giant TCR COMPOSITE 2 COMPACT 2011
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kowary - Jakuszyce - Kowary

Piątek, 29 sierpnia 2014 · dodano: 30.08.2014 | Komentarze 3

Wiedząc że weekend będę miał bez roweru dziś udałem się do Jakuszyc odebrać numer startowy dla żony, która jutro będzie startowała w Jakuszyckiej Dziesiątce:) Od wyjazdu z Kowar przyszło zmagać się z silnym wiatrem. Dopiero w Miłkowie było lepiej nawet z wiatrem w plecy. Nogi jak po nocy w pracy były trochę ciężkie ale mozolnie pokonywałem km:) Po 37'13" byłem już w Piechowicach i z tego miejsca było już tylko do góry. Długi podjazd do Jakuszyc dłużył się niemiłosiernie. Po 1h23'43" zameldowałem się w Jakuszycach. Szybko odebrałem numer dla żony i powrót do domu. Pech chciał że z domu zapomniałem plecaka i całą drogę powrotną jechałem z reklamówką w ręce:) Dziwnie musi wyglądać kolarz z taką reklamówką. Zjazd z Jakuszyc również odziwo mi się dłużył. Może dlatego że ta nieszczęsna reklamówka mi przeszkadzała. W Ścięgnach udało m się spotkać grupkę kolarzy, która jechała na Okraj więc pokazałem im drogę. Tak im pokazałem że zaprowadziłem ich pod drzwi własnej klatki schodowej:)




  • DST 55.60km
  • Czas 01:57
  • VAVG 28.51km/h
  • VMAX 58.10km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 189 ( 92%)
  • HRavg 151 ( 74%)
  • Kalorie 1392kcal
  • Podjazdy 766m
  • Sprzęt Giant TCR COMPOSITE 2 COMPACT 2011
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening po trasie Liczyrzepy 2014

Czwartek, 28 sierpnia 2014 · dodano: 28.08.2014 | Komentarze 0

Po bardzo udanym wczorajszym treningu dziś spokojnie wybrałem się na trasę Liczyrzepy 2014. Niby nie było wiatru ale powietrze jakby gęstsze i opornie się jechało. Trasa bez historii z jednym wyjątkiem podjazd z Trzcińska na przeł. Karpnicką pozwoliłem sobie szybciej pojechać i wyszło 5'46" HR avg 175. Z kolei podjazd pod przeł. Gruszkowską odpuściłem i wyszło 19'56" HR avg 149. Ostatni tego dnia podjazd pd wilcza porębę 7'11". Słaby czas ale to tylko trening:) Na koniec spokojny zjazd do Kowar. Pech chciał że wszyscy kolarze jakich dziś spotkałem jechali w przeciwnym kierunku:(




  • DST 51.73km
  • Czas 02:00
  • VAVG 25.86km/h
  • VMAX 62.70km/h
  • HRmax 196 ( 96%)
  • HRavg 164 ( 80%)
  • Kalorie 1620kcal
  • Podjazdy 1034m
  • Sprzęt Giant TCR COMPOSITE 2 COMPACT 2011
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trenig z kolarzami z Lubawki po Przesiece i Sosnówce

Środa, 27 sierpnia 2014 · dodano: 27.08.2014 | Komentarze 3

Trening w doborowym towarzystwie tj. kolarzy z Lubawki ( Fredek i Marcin) Taki skład grupy zapowiadał że tempo z pewnością będzie bardzo wysokie. O mały włos trening by się nie odbył a to ze względu na bardzo zmienną aurę. Zbiórka koło netto w Kowarach i ruszamy. Już na samym początku przejechali by nam Fredka ale przytomnie kolega uniknął kolizji z samochodem. Tempo do Ścięgien spokojne ale potem to już tylko było podkręcanie tempa. Nim się obejrzałem byliśmy już w Podgórzynie skąd rozpoczęliśmy wspinaczkę do drogi sudeckiej. Od samego początku tempo było duże ale jeszcze do tramwaju jechaliśmy razem. Za tramwajem każdy jechał swoim tempem. Na czoło wysforował się Marcin a ja z Fredkiem tuż za nim. W połowie wzniesienia Marcin zyskał przewagę i powoli ją powiększał. Kiedy Marcin odjechał postanowiłem zwolnić i poczekać na kolegę Fredka abyśmy jechali razem. 1 km przed końcem wzniesienia przyspieszyłem i z niewielką przewagę wjechałem na drogę sudecką. Czas wjazdu to równe 21'00" licząc od tramwaju. Krótki postój na górze i zjazd ponownie do Podgórzyna do tramwaju. Tutaj czas w okolicach 9'. Nie jestem w stanie dokładnie podać zjazdu bo nie wiem ile zabrał nam postój na górze. Z postojem wyszło 10'09". Tak więc pętla oscyluje w granicach ok.30'. Ponownie przejechaliśmy koło zbiornika Sosnówki i skręt w prawo i drugi tego dnia podjazd pod Karpacz. Tutaj Fredek jako pierwszy zdecydował się na atak ale został skontrowany przez Marcina i mnie. W połowie dystansu Marcin kolejny raz odjechał nam ale już nie z taką przewagą jak to miało miejsce pod przesiekę. Na szczycie straciłem do niego ok.1' a Fredek 4'45". Czas podjazdu 27'. Zdecydowanie w drugiej części lepiej się jechało. Potem szybko i niebezpieczny zjazd do Kowar gdzie była dzisiaj meta naszego treningu. Panowie Marcin i Fredek  dzięki za fajny trening.     




  • DST 41.20km
  • Czas 01:22
  • VAVG 30.15km/h
  • VMAX 62.70km/h
  • HRmax 186 ( 91%)
  • HRavg 154 ( 75%)
  • Podjazdy 561m
  • Sprzęt Giant TCR COMPOSITE 2 COMPACT 2011
  • Aktywność Jazda na rowerze

Skrót liczyrzepy

Niedziela, 24 sierpnia 2014 · dodano: 26.08.2014 | Komentarze 0

Dziś ponownie zawitałem na trasę Liczyrzepy w wersji skróconej. Od samego startu aż do Łomnicy wiatr hulał na całego i okropnie się jechało. Ale gdy tylko z Łomnicy skierowałem się na Wojanów to już bajka aż do Janowic:) Potem ponownie pod wiatr i wjazd na Przeł. Karpnicką z czasem 6'05" więc całkiem przyzwoicie jak na mnie:) Potem podjazd pod przeł. Gruszkowską i tu czas 17'43". Na deser już tylko zjazd do Kowar skąd wyruszyłem. Na Karpacz niestety nie starczyło czasu:( 




  • DST 67.30km
  • Czas 02:42
  • VAVG 24.93km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 13.5°C
  • HRmax 181 ( 88%)
  • HRavg 144 ( 70%)
  • Kalorie 1765kcal
  • Podjazdy 1412m
  • Sprzęt Giant TCR COMPOSITE 2 COMPACT 2011
  • Aktywność Jazda na rowerze

Śladami klasyku karkonoskiego 2014

Piątek, 22 sierpnia 2014 · dodano: 22.08.2014 | Komentarze 8

Trasa klasyku karkonoskiego tak mi się spodobała że dziś ponownie zawitałem na tamtejsze podjazdy:) Tym razem udało się zrobić trzy pętle. Miało być pięć ale coś słabo się dziś czułem i dałem sobie spokój. W przyszłym tygodniu może uda się wjechać tyle razy ile bym sobie tego życzył. Klasyk Karkonoski w tym roku będę oglądał w TV :(
1 PĘTLA 32'18" HR avg 150
2 PĘTLA 32'28" HR avg 146
3 PĘTLA 33'40 HR avg 134




  • DST 42.50km
  • Czas 01:30
  • VAVG 28.33km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 187 ( 91%)
  • HRavg 159 ( 77%)
  • Kalorie 1148kcal
  • Podjazdy 689m
  • Sprzęt Giant TCR COMPOSITE 2 COMPACT 2011
  • Aktywność Jazda na rowerze

Śladami klasyku karkonoskiego 2014

Wtorek, 19 sierpnia 2014 · dodano: 19.08.2014 | Komentarze 1

Dziś powtórka z rozrywki czyli dalej męczenie Przesieki:) Na szczęście dziś wiatr dał odpocząć i mogłem pojechać odrobinę szybciej:) Czas pętli przesieki na dzień dzisiejszy wyniósł 32'39" HR avg 158.




  • DST 42.50km
  • Czas 01:36
  • VAVG 26.56km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • HRmax 186 ( 91%)
  • HRavg 150 ( 73%)
  • Kalorie 1135kcal
  • Podjazdy 689m
  • Sprzęt Giant TCR COMPOSITE 2 COMPACT 2011
  • Aktywność Jazda na rowerze

Śladami klasyku karkonoskiego 2014

Niedziela, 17 sierpnia 2014 · dodano: 17.08.2014 | Komentarze 0

Dziś wybrałem się na trasę klasyku karkonoskiego. W porównaniu do zeszłego roku trasa nieco się zmieniła i teraz poprowadzi przez Przesiekę do drogi sudeckiej a potem z powrotem do Podgórzyna. Co prawda występ w tym wyścigu to wielki znak zapytania ale trasa warta przejechania. Od samego startu szalał wiatr jak chciał i skutecznie doprowadzał mnie do irytacji. Dopiero w Podgórzynie się troche uspokoiło. Na trasie mnóstwo rowerzystów ale niestety jechali wszyscy w przeciwnym kierunku. Dopiero w końcowym fragmencie podjazdu do drogi sudeckiej spotkałem kolarza z Opola, który jechał na Odrodzenie. Pętle rozpocząłem w Podgórzynie koło tramwaju i tam też skończyłem. Czas 33'12" HR avg 157.




Skrót liczyrzepy

Sobota, 16 sierpnia 2014 · dodano: 16.08.2014 | Komentarze 1

Po wczorajszej jeździe na czas przyszedł czas na przygotowanie się do startu w Liczyrzepie. Jak już tradycją się stało będę jechał dystans mini więc pod tym kątem będę sobie jeździł :) Tegoroczna trasa jest bodajże najłatwiejsza w historii tego wyścigu więc tempo z pewnością będzie duże. Dziś mimo kapryśniej pogody przejechałem tylko 2/3 trasy bez Karpacza. Tak byłem mokry że po prostu miałem dość:) Jeszcze 3 tygodnie zostały więc można się przyszykować. 
Podjazd pod Przeł. Kaprnicką  - 7'23"
Podjazd pod Przeł. Gruszkowską - 20'51"




Czasówka na Okraj 2014

Piątek, 15 sierpnia 2014 · dodano: 15.08.2014 | Komentarze 4

Przyszedł czas na ściaganie się u siebie w domu:)Mowa oczywiście już XVII wjeździe na Okraj. Plan startu musiałem tak rozplanować aby moja ukochana żona Monika mogła również wziąć udział zarówno w biegu jak i w czasówce na Okraj. Odważny pomysł ale udało się wszystko poukładać na styk. Wszystko dzięki pomocy Pana Andrzeja i mojego ojca, którzy na czas zwozili moją drugą połowę na start. Mój start przypadał dopiero na godzinę 13:13:) Godzina wybiła i ruszyłem. Od startu bardzo mocno poszedłem ale już na podjeździe pod język teściowej nogi przestały jechać:( Wcale mnie to nie ździwiło bo ile ja w ostatnim czasie jeździłem. Od tego momentu przestałem się szarpać i jechałem własnym tempem aby wogóle dojechać do mety. Aby tego było mało zapomniałem włączyć pulsometru i jechałem bez pulsu. Za przeł. Kowarską czas 18'40" mówił wszystko o mojej dyspozycji. Mimo że jechałem jeden z ostatnich zdążyło jeszcze mnie kilka osób wyprzedzić. Po niecałych 40' jazdy ukończyłem zawody na 67 pozycji. Trzeba się cieszyć z tego co się ma. Największą nagrodą była dziś dla mnie jednak postawa mojej żony, która najpierw ukończyła bieg na Okraj na 3 miejscu OPEN a jednocześnie została najlepszą kowarzanką w biegu. Start na szosie na Okraj pomimo zmęczenia też wypadł rewelacyjnie bo zajeła doskonałe 4 miejsce OPEN i była 2 wśród kowarzanek. Niewiele zabrakło do 3 miejsca. A czasu na odpoczynek miała bardzo niewiele. Tym bardziej jestem z niej bardzo dumny.    


Kategoria Wyścigi 2014


  • DST 41.20km
  • Czas 01:24
  • VAVG 29.43km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • HRmax 178 ( 87%)
  • HRavg 150 ( 73%)
  • Podjazdy 561m
  • Sprzęt Giant TCR COMPOSITE 2 COMPACT 2011
  • Aktywność Jazda na rowerze

Skrót liczyrzepy

Niedziela, 10 sierpnia 2014 · dodano: 10.08.2014 | Komentarze 0

Tym razem mały trening po skróconej trasie liczyrzepy z dwiema górkami. Pierwsza przeł. Karpnicka - 6'42" a drugi przeł. Gruszkowska - 18'42".